Zakochałam się w tym zdjęciu.
Pochodzi z bloga i love nature.
A jak Wam minął zimowy weekend. Ja obudziłam się w niedzielę, w tak błogim nastroju, który utrzymywał się cały dzień. Zrobiliśmy sobie przed obiadem maaaalutki spacerek. Byłam zachwycona (choć nie miałam czapki, a przydałaby się).
A tutaj jeszcze jedno zdjęcie do jesiennej zabawy. Kolor niebieski - oj to było wyzwanie. Oczywiście szukałam go w domu. Szukałam, szukałam, głowiłam się...a tu nagle olśnienie :) ściana ! :)
Zawsze coś :) No i parę niebieskich drobiazgów.
Chociaż moja tegoroczna jesień jest bardzo błękitna i granatowa...z pewnych względów :)
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza