Witajcie.
Ja tylko na chwileczkę.
Nie udało mi się złożyć Wam życzeń świątecznych ani noworocznych...ale miałam coś innego na głowie :)
Coś co usprawiedliwia mnie w 100%...
Nasz świąteczny prezencik pojawił się na świecie 26 grudnia...
Jest piękny.
Teraz pewnie będę miała dużo mniej czasu dla Was, chociaż zaglądam na Wasze blogi przez komórkę.
Ściskamy Was mocno!
Ja i mój syn - Maksymilian.
Postaram odezwać się wkrótce...kiedy maluszek zaśnie :)
Serdecznie gratuluje :-) Niech maluszek rosnie zdrowo :-)
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluje, wyobrazam sobie Wasze szczescie, sama kilam podobny prezent:)
OdpowiedzUsuńNiech rosnie zdrowy i silny!!!
pozdrawiam cieplutko
GRATULACJE :)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz gratuluję:) Dużo zdrówka dla całej rodzinki:)
OdpowiedzUsuńJak znajdziesz chwilkę to zapraszam do mnie po wyróżnienie:)
OdpowiedzUsuńhttp://pyrowyzakatek.blogspot.com/2013/01/szaro-buro-i-ponuro.html
Witam,
OdpowiedzUsuńgratuluje, ja dokladnie rok temu w ten sam dzień (26.12.2011) urodziłam synka Kubusia :) moje największe szczęscię i motywaje życiową :) ... z całego serca życze Ci tego samego.
Pozdrawiam
Dorota