Zostaliśmy z Maleństwem sami. Mały pospał, później popłakał, teraz je :) a ja pierwszy raz tak właściwie znalazłam chwileczkę...ale bardzo małą, na to żeby wpaść i coś napisać.
Niby zima w pełni ale ja czuję wiosnę w sercu...
Być może to zasługa Sami Wiecie Kogo :)))))
W każdym razie udało mi się na szybko zrobić pogodny banerek...
Napiszę coś wkrótce.
A poniżej zdjęcie, którym się dziś zachwyciłam.
via: pinterest
***
Pozdrawiam...zmęczona, obolała, niewyspana...szczęśliwa :)))
Piękny banerek. Zaraz zauwazyłam. Życzę dużo siły:)
OdpowiedzUsuńWitaj. Przez przypadek trafiłam do Ciebie i... bardzo mi się tutaj podoba, więc pewnie będę zaglądać :) Pozdrawiam i zapraszam Marta.
OdpowiedzUsuńAle cudnie wiosennie u ciebie:) Zaraz odpisuję na maila, tylko małą nakarmię:)
OdpowiedzUsuńMoja droga Eulalio- dzis losowanie- nie jestes jeszcze obserwatorem Lnianego Zauła- chciałabym aby karteczka z Twoim imieniem znalazła się w losowaniu mojego candy...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam M.Arta
Przepraszam- zaszła jakas pomyłka- oczywiście karteczka z Twoimi danymi juz jest w losowaniu...Sorry
Usuń