Mój maluszek po trzech dniach dawania wszystkim popalić dziś jak do tej pory włączył swój tryb aniołka. Dość dużo pospał, więc miałam czas i na domowe obowiązki, i na chwilkę wytchnienia, i na drzemkę razem z nim...i nawet na zjedzenie śniadania o porze do tego przeznaczonej ;)
Kiedy spał grzecznie po objedzie, ja siadłam na chwilkę relaksu z sałatką, kubkiem herbaty i nowym wydaniem Sielskiego życia. Uwielbiam to pismo. A w tym numerze znajduje się artykuł o i love nature.
Znam tego bloga, znam sklep i fantastyczne produkty, no i oczywiście za każdym razem zachwycam się wspaniałymi zdjęciami. Tym bardziej miło było przeczytać o tej świetnej parze w gazecie.
A na koniec pokażę Wam mój wczorajszy nabytek - śliczne kapcie z Biedronki. Nie dość, że mają piękny wrzosowy kolor, to jeszcze ozdabiają je kropeczki - I LOVE!
Miłego nadchodzącego weekendu!
witaj:)))
OdpowiedzUsuńbardzo lubię i love nature:) jest o nich również spory artykuł w najnowszej Werandzie Country:)
kapciochy świetne!:)
pozdrawiam ciepło
Ale fajne kapcie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kropki:) musze kupic sielskie życie w takim razie jak mówisz że warto:)
OdpowiedzUsuńSuper te kapcioszki, jutro sprawdzę mój sklep:-) dziękuję za wizytę i komentarz, Zapraszam do grona moich google obserwator. Gosia z Homefocuss.blogspot.com
OdpowiedzUsuń