...wróciliśmy z weekendu na wsi.
Wreszcie udało się pojechać.
Maksiu odhaczył już swoją pierwszą długą wycieczkę.
Chyba mu się spodobały spacery po lesie, bo śmiał się od ucha do ucha.
Jeszcze wszystko takie szare i ponure, ale już wkrótce się zazieleni i będzie pięknie.
Ale i tak było fantastycznie.
Czyste powietrze.
Las.
Zero hałasu.
Tego nam było trzeba.
Pokażę Wam tylko kilka migawek z dzisiejszego spaceru.
Więcej zdjęć wkrótce :)
Jako że jest pięć minut po północy, idę złożyć życzenia urodzinowe mojemu B.
A już w środę moje urodziny.
Uściski
Lubie takie widoki, lubie takie spacery. Gorące pozdrowienia i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńCzas spedzony na świeżym wiosennym powietrzu zawsze pozytywnie nastraja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplo
Pierwsze oznaki wiosny już widać:) Wszystkiego najlepszego z okazji środowego święta:)
OdpowiedzUsuń