Czas pędzi jak szalony. Całe szczęście miałam okazję spędzić wczoraj fantastyczne popołudnie z jedną z blogowych koleżanek, Kasią z bloga Kreatywne życie. Czas tak szybko minął na miłych pogaduchach, nawet nie zauważyłam kiedy dobrnęłyśmy do wieczora. Lubię takie pozytywne osoby, w pełni się można zrelaksować.
Aby dopełnić relaksującej atmosfery zrobiłam sobie wczoraj malutki prezent, a mianowicie kupiłam pięknie pachnące mydełko. Lubię zapach wanilii. Mydlarnia u Franciszka, bo tak nazywa się sklepik, to miejsce gdzie dostaniecie kosmetyki naturalne - olejki, sole, mydła.
Wreszcie zrobiło się u nas zimowo, bo do tej pory tylko słyszałam, że gdzieeeeś tam w Polsce jest biało. U nas było szaro, buro i ponuro. Wczoraj, kiedy wyszłyśmy z Kasią po naszych pogaduchach wymarzłam dość mocno. Mroźny wiatr dopełnił dzieła. Urządziłam sobie wobec tego wieczór SPA. Świece, ciepła kąpiel, ślicznie pachnące kosmetyki. Pomogło, wygrzałam się jak potrzeba.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu.
Ania
hej kochana:) uwielbiam takie mydełka:) są fantastyczne i przepięknie pachną, a wszystko co ładnie pachnie u mnie jest mile widziane:)
OdpowiedzUsuńbuziaki i dobrego weekendu dla Ciebie i bliskich
Następnym razem namawiam Cię na wykonanie samodzielnie mydełek.Bazę mozesz kupić na Allegro:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i również życzę miłego weekendu:)
M.Arta
O nie, ale zazdroszczę! Ja nie mam wanny :-( Jak ja sobie spa urządzę? Uwielbiam naturalnie kosmetyki, a takie mydełko musi pięknie pachnieć :-) Uściski :-) Relaksuj się do woli:-)
OdpowiedzUsuńMhmm uwielbiam mydełka. Szczególnie o zapachu białego piżma ;))
OdpowiedzUsuńAz mnie naszla ochota na kapiel... :)
OdpowiedzUsuńMogę Ci tylko pozazdrościć leniuchowania, ale korzystaj póki możesz z tego relaksu :-) Miłego wypoczynku :)
OdpowiedzUsuńmalesloneczko85@interia.pl
Aniu, dziękuję za miły wieczór :)) Mam nadzieję, że kiedyś to powtórzymy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)