Tak jak obiecywałam, nie musicie czekać długo na kolejny wpis.
Długa nieobecność na blogu nie oznacza, że zupełnie zniknęłam.
Wiedzą to wszystkie posiadaczki Instagramu.
Tam ciągle coś się pojawia, bo to jednak najszybsza forma kontaktu z Wami, a takiej teraz potrzebuję.
Również samo komentowanie jest fajniejszą sprawą :) bo na blogu rzadko kto wraca sprawdzić, czy ktoś odpisał na jego komentarz.
Tak więc tym, które nie posiadają profilu na instagramie chciałam pokazać co też ostatnio słychać u mnie. Przygotowałam mały zbiór z ostatniego miesiąca (tak mniej więcej).
Buziaki,
Ania
Cześć Aniu, Istagramu nie posiadam, ale widzę, że jest to łatwa i szybka forma informowania innych poprzez zdjęcia co u Ciebie słychać. Miałaś ciekawy miesiąc i wiele się u Ciebie wydarzyło. Czekam na więcej nowości, Pozdrawiam, Magda
OdpowiedzUsuńCóż... ja nie mam Instagramu, ale chyba mogę z tym żyć.
OdpowiedzUsuńWitaj, Aniu:)
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny:)
Czy zapisałas sie juz na ostatnia chwile mojego mydełkowego candy? Zapraszam :)
Zgłoszenia do 15.09.
serdecznosci
M.Arta
Instagram to podstawa, szybko i bez zbędnych opisów. Tylko czemu nadal mam tylko 70 obserwujących? :( Tu nie chodzi o ilość tylko o komentarze, po to go założyłam,żeby dzielić się informacjami.
OdpowiedzUsuń