Czujecie już świąteczną atmosferę? Bo ja jakoś jeszcze nie. To dziwne w moim przypadku, bo jak tylko wypadał pierwszy dzień grudnia, to już miałam ochotę wprowadzić całą masę czerwieni do domu. Zawsze naciskałam na to aby już na Mikołajki ubierać choinkę. A teraz jakoś mi się nie śpieszy. I wielkiego pędu do czerwieni też nie mam. Nie to żeby wcale, o to to nie. Czerwone akcenty na białej i szarej bazie, z odrobiną mięty (bo jednak gdzieś musi być). Myślę, że w tym roku nasz dom będzie właśnie taki.
I taka będzie teraz minty półka. Dobrze wiecie, że kocham porcelanę Green Gate od lat. Porcelanę i tekstylia tej marki. I właśnie zimowe kolekcje najbardziej przypadają mi zawsze do gustu. Już ostatnio pokazywałam Wam na minty półce piękną filiżankę, z nowej kolekcji Vilma Vintage, która trafiła do mnie z fantastycznego sklepiku AHOJHOME. Razem z nią przyjechały cudowne tekstylia, które idealnie połączyły się z już posiadanymi przeze mnie cudami od Green Gate.
Myślę, że tyle czerwieni w tym roku wystarczy w jadalni. W zeszłym było jej znacznie więcej. No może jeszcze coś dojdzie przed samymi świętami.
A u Was będzie bardzo czerwono? Czy może jednak postawicie na neutralne klimaty?
Pozdrawiam! Ania
Same piękne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPięknie u Ciebie, tak klasycznie stylowo... Coś jak kuchnie znanych pań z USA w dawnych latach. Przyjemnie!
OdpowiedzUsuńChciałam zapytać też czy używasz też perełek z tej półeczki czy tylko dekoracją są? :-) Ja tak bardzo szanuję rzeczy, że niektóre choć są codziennego użytku to leżą i patrzą, bo mi ich szkoda :-) ehh. Pozdrawiam z kuchni w czerwonych klimatach :-)
Hej! Właściwie to jedynie ta ściana z minty półką tak teraz wygląda, bo reszta jadalni raczej takiego stylu nie przypomina :) A co do używania tych skarbów, to robię to cały czas. Wszystko co pojawia się na minty półce jest normalnie używane. Jedne rzeczy mniej, inne częściej. Picie, czy jedzenie na nich to dodatkowa celebracja chwili i ogromna przyjemność. Większość rzeczy używa też mój trzylatek (poza porcelaną z GG). Niech wie co dobre :) Pozdrawiam, Ania
UsuńCudne nabytki , piękne zdjęcia :) A tak właściwie zestaw w gwiazdki gdzie zakupiony ? Już kolejny raz widzę , na innych blogach też występowała porcelana w gwiazdki , Pepco ? :) Pozdrawiam , ściski :)
OdpowiedzUsuńCześć! Bardzo dziękuję. Gwiazdki to zeszłoroczny nabytek z netto. Pozdrawiam!
UsuńCudne masz te filiżanceczki... Chętnie napiłabym się z takiej herbatki. Muszę przeszperać Internety i kupić różową.
OdpowiedzUsuńHej Kochana! Masz rację, są cudne! Uwielbiam je i herbata smakuje jeszcze lepiej. Pozdrawiam!
UsuńPiękna aranżacja na półeczce
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńPoszukuję farby w takim kolorze- bezskutecznie. Może tutaj znajdę pomoc;]
OdpowiedzUsuńWitam. Gotową w takim kolorze bardzo ciężko znaleźć. Nie wiem gdzie można. Ja sama mieszałam kolor, ale może paleta z mieszlanika pomoże w jakimś sklepie budowlanym. Pozdrawiam.
UsuńSame cudowności :-) U mnie już goszczą świąteczne ozdoby, jest trochę czerwonego kolorku, a jakże.Choinki jeszcze nie mam.No i czuję magię świąt, po ostatnich prezentach i wszędobylskich dekoracjach bożonarodzeniowych.Nieśpiesznego i magicznego czasu życzę, aż do świąt :-)
OdpowiedzUsuńWitaj! Teraz ja też poczułam magię świąt i mam ochotę ubrać choinkę. Z pewnością zrobimy to w następny weekend. Uściski!
UsuńAniu Twoja półeczka tak mnie zachwyciła że po prostu muszę mieć taką samą w swojej kuchni.. mam prośbę czy mogłabyś mi podać wymiary Twojej.. z góry dziękuję
OdpowiedzUsuńmama k i m